www.militarni.pl :: Zobacz temat

steffanos · st. sierżant

witam!
czytaliście?

G.Luz · st. szeregowy

NIestety nie...ale wiem o co chodzi,jak możesz wez do Modlina:)

steffanos · st. sierżant

oczywiście wezmę!... ale czekam na Wasze spostrzeżenia zwiazane z tym artykułem! tak zwane plusy i minusy! ...ważne, żeby te plusy nie przysłoniły Wam minusów! Laughing

MAREKMARO · st. sierżant sztab.

Przed chwilą wróciłem z Berlina.Jutro rano kupie Polityke i natychmiast po przeczytaniu , wyraże moje zdanie.Pozdrawiam

MAREKMARO · st. sierżant sztab.

Przed chwilą skończyłem czytać W SKALI 1:1 Taki ma tytuł artykuł w Poltyce.Krótko mówiąc jest dobry.W neutralny sposób porusza temat i wyjaśnia oco tak naprawdę chodzi .Dobry znak , że zaczęto właściwie oceniać i komentować GRH Co do wypowiedzi Steffanos to nie dokońca zgadzam się z Nim.Oczywiście był to incydent ale w moim odczuciu samowolka.Nie można i to jest kulturalnie mówiąc wstrętne zmieniać scenariusza.I tak właśnie stało się podczas Stalingradu.Jeżeli nadal będą takie sytuacje to może być bardzo żle.Fakt , że Rosjanie rozstrzeliwali jęńców. i każdy o tym wie.Jeżeli przedstawiany jest jakiś epizod to trzymajmy się ściśle scenariusza i to powinno być obowiązkiem od którego nie ma indywidualnych odstępstw.Wracając do artykułu , to zdięcia.Naprawdę są super.Kończąc powiem krótko dla mnie ten artykuł jest dobrym znakiem

steffanos · st. sierżant

MAREKMARO · st. sierżant sztab.

Masz racje Steffanos.Prawda historyczna a prawda ekranu.Ja bym powiedział wizja ekranu.Przykładem jest słynny serial ,,Czterech pancernych i pies" A co do incydentu , to dobrze że powiedziałeś swoje zdanie na ten temat.Fakt , zmienili scenariusz na własńą ręke. I co ? Ma być cisza.Wyobrażam sobie jak ktoś przyłoży komuś w zęby kolbą i powie Nie było tego w scenariuszu ale prawda historyczna..... Tak więc Steffanos dobrze się stało , że poruszyłeś ten incydent-samowolke.Jeżeli coś ustalamy niech będzie to świętość.

nietoperz · Site Admin

moim zdaniem ta dyskusja powinna mieć miejsce właśnie tutaj a nie na łamach ogólnopolskiego tygodnika - i to uważam za jedyny manklament tego materialu.
Co zaś się tyczy prawdy czasu i prawdy ekranu.... Rekonstrukcja historyczna jak sama nazwa wskazuje ma odtwarzać historię a nie kinematografie - film mozna obejrzec sobie na DVD jesli zamierzamy krecic filmy wojenne to nie nazywajmy tego rekonstrukcją - oczywiście wiadomo , ze takie widowisko rządzi się swoimi prawami , ale celem organizatora powinno być jak najwierniejsze pokazanie uwarunkowań historycznych i nie koniecznie musi to "ładnie" wyglądać - bo wojna sama w sobie ma tą cechę , że nie jest ani "ładna" ani "przyjemna"
A swoją drogą jakoś nikomu nie przeszkadzało , jak kilka minut przed incydentem o którym pisze Steffanos ci sami NKWD-ziści rozstrzeliwali własnych żołnierzy wycofujących się pod ogniem - i to juz było cacy ....

MAREKMARO · st. sierżant sztab.

Trudno stało się.Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Szkoda , że wcześniej nie poruszono tego tematu.Nowa lekcja z której należy wyciągnąć wnioski na przyszłość.