 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw Mar 09, 2006 3:45 pm |
|
|
doc101 |
podporucznik |

 |
|
Dołączył: 14 Lip 2005 |
Posty: 1390 |
Skąd: MKT |
|
|
 |
 |
 |
|
FritzX napisał: |
Ja nadal jestem za selekcją, bo jak ktoś wytrzyma krytykę i nasze strofowanie to zwyczajnie będzie rokował jakieś nadzieje na przyszłość. Może wtedy będzie warto "zainwestować" w takiego. |
Mam tylko jedno pytanie...dlaczego akurat Waszą krytykę?? czy Wy jesteście jakimś wyznacznikiem?? czemu to akurat Wy macie oceniać kogoś i selekcjonować czy jest "godzen" dostąpienia do grona renaktorów czy nie??
Zawsze myślałem, iż najważniejsze są zdjęcia, materiały źródłowe, książki, a przedewszystkim chęć i zapał, a nie czyjaś decyzja, jak w Idolu: "jestem na tak albo na nie".
Powiem szczerze, że nigdy od Darka Misztala, któremu zawdzięczam wszystko co osiągnąłem w tej dzidzinie, w tym hobby, nie usłyszałem "Ty nie możesz tego robić", "jesteś za cienki", "nie nadajesz się" ... a wręcz przeciwnie, jako starszy starzem, doświadczeniem i oczywiście wiekiem odemnie, doradzał mi, uczył mnie, pokazywał co i jak...poprostu mnie prowadził. Oczywiście mówił, że to nie powinno być tak, ale sugerował jak będzie dobrze.
Bardzo Was proszę nie kreujcie się na "komisję z Idola", która ocenia kogoś przydatność do rekonstrukcji. Myślę, że to czy ktoś wytrzyma Waszą krytykę i strofowanie, akurat nie jest żadnym wyznacznikiem tego czy się nadaje do rekonstrukcji Namu czy nie - są inne aspekty, po których można to ocenić, jednakże wszystko wychodzi poprostu "w parniu". |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw Mar 09, 2006 7:30 pm |
|
|
FritzX |
st. sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 179 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
doc101 napisał: | FritzX napisał: |
Ja nadal jestem za selekcją, bo jak ktoś wytrzyma krytykę i nasze strofowanie to zwyczajnie będzie rokował jakieś nadzieje na przyszłość. Może wtedy będzie warto "zainwestować" w takiego. |
Mam tylko jedno pytanie...dlaczego akurat Waszą krytykę?? czy Wy jesteście jakimś wyznacznikiem?? czemu to akurat Wy macie oceniać kogoś i selekcjonować czy jest "godzen" dostąpienia do grona renaktorów czy nie??
Zawsze myślałem, iż najważniejsze są zdjęcia, materiały źródłowe, książki, a przedewszystkim chęć i zapał, a nie czyjaś decyzja, jak w Idolu: "jestem na tak albo na nie".
Powiem szczerze, że nigdy od Darka Misztala, któremu zawdzięczam wszystko co osiągnąłem w tej dzidzinie, w tym hobby, nie usłyszałem "Ty nie możesz tego robić", "jesteś za cienki", "nie nadajesz się" ... a wręcz przeciwnie, jako starszy starzem, doświadczeniem i oczywiście wiekiem odemnie, doradzał mi, uczył mnie, pokazywał co i jak...poprostu mnie prowadził. Oczywiście mówił, że to nie powinno być tak, ale sugerował jak będzie dobrze.
Bardzo Was proszę nie kreujcie się na "komisję z Idola", która ocenia kogoś przydatność do rekonstrukcji. Myślę, że to czy ktoś wytrzyma Waszą krytykę i strofowanie, akurat nie jest żadnym wyznacznikiem tego czy się nadaje do rekonstrukcji Namu czy nie - są inne aspekty, po których można to ocenić, jednakże wszystko wychodzi poprostu "w parniu". |
Oczywiście nie ma żadnego przymusu. Tylko zapomniałes o paru rzeczach. Czy ja np. nie potraktowałem Cię jak kolegę? A komisję z idola to akurat sami ze mnie zrobiliscie. Jak mówię że mi się nie podoba to mi sie nie podoba. To nie jest żadna krytyka, tylko trzeba szczerze powiedzieć nie wtrącaj się, a nie zgrzytać zębami po kątach. Na razie doprowadziliscie te forum do stanu zerowego. Zamiast ciekawych tematów będa opowiesci niezwykłe. Ale to oczywiście nie mój z... interes. I na koniec my tu mówilismy o własnych zbiorach i własnej wiedzy i my bedziemy decydowac komu to przekażemy i z kim będziemy się tym dzielić, czy to sie komus podoba czy nie. Nie mam zamiaru po raz kolejny popełnić pomyłki. Od dawna zauważyłem, że nie bardzo jestem tutaj mile widziany. I chyba mam rację?
Pozdrawiam i już naprawdę bez odbioru.
Jarek |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw Mar 09, 2006 7:42 pm |
|
|
doc101 |
podporucznik |

 |
|
Dołączył: 14 Lip 2005 |
Posty: 1390 |
Skąd: MKT |
|
|
 |
 |
 |
|
Jarku, oczywiście, że potraktowałeś mnie jako kolegę i za to bardzo Tobie jestem wdzięczny. Chodziło mi raczej o to zdanie, które zacytowałem - zabrzmiało ono dla mnie nader dziwnie, że jeżeli nowy przejdzie "selekcję", to będzie rokował nadzieje. Nie jestem przekonany, że to powinno własnie tak do końca wyglądać. Nie poruszam tutaj sprawy forum oraz Waszych zbiorów, chodzi mi o tą, powiedzmy "weryfikację". Nie powinno być tak, że jedni akceptują drugich i oceniają czy ktoś może bawić się w nam czy nie. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią Mar 10, 2006 9:22 am |
|
|
Michał |
kapitan |

 |
|
Dołączył: 31 Sty 2005 |
Posty: 2190 |
Skąd: z Powiśla |
|
|
 |
 |
 |
|
Cytat: | Oczywiście nie ma żadnego przymusu. Tylko zapomniałes o paru rzeczach. Czy ja np. nie potraktowałem Cię jak kolegę? A komisję z idola to akurat sami ze mnie zrobiliscie. Jak mówię że mi się nie podoba to mi sie nie podoba. To nie jest żadna krytyka, tylko trzeba szczerze powiedzieć nie wtrącaj się, a nie zgrzytać zębami po kątach. Na razie doprowadziliscie te forum do stanu zerowego. Zamiast ciekawych tematów będa opowiesci niezwykłe. Ale to oczywiście nie mój z... interes. I na koniec my tu mówilismy o własnych zbiorach i własnej wiedzy i my bedziemy decydowac komu to przekażemy i z kim będziemy się tym dzielić, czy to sie komus podoba czy nie. Nie mam zamiaru po raz kolejny popełnić pomyłki. Od dawna zauważyłem, że nie bardzo jestem tutaj mile widziany. I chyba mam rację?
Pozdrawiam i już naprawdę bez odbioru.
Jarek |
Jarku,
nie masz racji sądząc, że jesteś tu niemile widziany, to nie prawda! Zawsze ceniliśmy sobie i cenimy Twoją pomoc podobnie jak krytykę. Co do "komisji z idola", to fakt sami sobie jesteśmy winni ale chyba Cię to nie dziwi, że dla wielu, początkujących Twoja wiedza jest nieocenione. Nalepszy przykład to "pielgrzymki" z róznych stron Polski, w których sami braliśmy udział podobnie jak "inni" spotykani u Ciebie. Tu nawiązuję do Twojej obawy o popełnieniu znów pomyłki. Możemy się nie zawsze zgadzać, możemy dyskutować, możemy mieć inne wizje pewnych projektów ale możesz być pewien, że nikt z nas nie potraktuje Cię w ten sposób jaki doświadczyliśmy niedawno razem. Bo sztuką jest mieć inne zdanie ale siebie szanować. Niestety nie wszyscy dojrzeli do tego... |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sro Mar 15, 2006 8:19 am |
|
|
FritzX |
st. sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 179 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Michał napisał: | Cytat: | Oczywiście nie ma żadnego przymusu. Tylko zapomniałes o paru rzeczach. Czy ja np. nie potraktowałem Cię jak kolegę? A komisję z idola to akurat sami ze mnie zrobiliscie. Jak mówię że mi się nie podoba to mi sie nie podoba. To nie jest żadna krytyka, tylko trzeba szczerze powiedzieć nie wtrącaj się, a nie zgrzytać zębami po kątach. Na razie doprowadziliscie te forum do stanu zerowego. Zamiast ciekawych tematów będa opowiesci niezwykłe. Ale to oczywiście nie mój z... interes. I na koniec my tu mówilismy o własnych zbiorach i własnej wiedzy i my bedziemy decydowac komu to przekażemy i z kim będziemy się tym dzielić, czy to sie komus podoba czy nie. Nie mam zamiaru po raz kolejny popełnić pomyłki. Od dawna zauważyłem, że nie bardzo jestem tutaj mile widziany. I chyba mam rację?
Pozdrawiam i już naprawdę bez odbioru.
Jarek |
Jarku,
nie masz racji sądząc, że jesteś tu niemile widziany, to nie prawda! Zawsze ceniliśmy sobie i cenimy Twoją pomoc podobnie jak krytykę. Co do "komisji z idola", to fakt sami sobie jesteśmy winni ale chyba Cię to nie dziwi, że dla wielu, początkujących Twoja wiedza jest nieocenione. Nalepszy przykład to "pielgrzymki" z róznych stron Polski, w których sami braliśmy udział podobnie jak "inni" spotykani u Ciebie. Tu nawiązuję do Twojej obawy o popełnieniu znów pomyłki. Możemy się nie zawsze zgadzać, możemy dyskutować, możemy mieć inne wizje pewnych projektów ale możesz być pewien, że nikt z nas nie potraktuje Cię w ten sposób jaki doświadczyliśmy niedawno razem. Bo sztuką jest mieć inne zdanie ale siebie szanować. Niestety nie wszyscy dojrzeli do tego... |
Dzieki Michał za slowa uznania. Może faktycznie przesadzam. Niekoniecznie to co mi sie wydaje musi być prawdą. Nie ma sensu tu jeszcze wprowadzać nerwowej i podejzliwej atmosfery, w niczym to nie pomoże a zaszkodzi.
Pozdrawiam
Jarek
PS. Może warto by było wprowadzić jakieś zmiany na forum, bo ta forma trochę się wypaliła. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Kwi 02, 2006 1:23 am |
|
|
hamster |
st. szeregowy |

|
|
Dołączył: 02 Sty 2006 |
Posty: 5 |
Skąd: hamster's hole :) |
|
|
 |
 |
 |
|
Czytam was i czytam.... i cała ta 'zadyma o młodych' miała by sens jeśliby jej uczestnicy i sami 'młodzi' wyciągali jakieś wnioski. Widziałem juz wielu zaczynających 'temat NAM'u ' i jak wielu z nich rezygnowało...itd. Faktem jest za to z pewnościa że Ci 'tkwiący w temacie' często nawet nieświadomie szukają kontynuatorów pasji, a co za tym idzie nowych adwersarzy na wieczory przy piwku, na zlotach i gdzie tam sobie chcecie. Faktem jest też to że 'młodym' często się nie chce; bo o ile istnieje bariera finansowa (inna dla każdego:) ) to w zasadzie większość 'fantów' można zdobyć i wiedzy o nich zresztą też.
Dlatego często nie są w stanie pojąć 'cudownego procesu poznawania prawdy o nowo nabytym eksponacie'... I mało kto biegnie przez połowę miasta by spotkać się w 'nato' i pokazać co właśnie 'zdobył' za (często) połowę i więcej swojego miesięcznego budżetu. A szkoda że tak już nie jest.....
Kiedyś dawno temu przy 'winkach' na tyłach sklepu u C.Ady zastanawialiśmy się jak to będzie jak już będzie się miało większość z tego co planuje się mieć. (eh, nostalgia)
Ilu ludzi tyle podejść do reactingu i dla mnie osobiście dobrze że komukolwiek jeszcze sie chce.I gdyby nie Ci 'młodzi' mający czasem monstrualne wtopy... to nie wiedzielibyśmy jak sami dobrzy jesteśmy w 'temacie'
ps; pozdrawiam wszystkich 'staroci' .... to pisałem ja :Chomik - co kiedyś zrobił 'gogle specjall grupe "zorro" '  jeszcze raz pozdrawiam |
|
_________________ hora ad poenam exigendam |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Lip 16, 2006 11:52 pm |
|
|
pissmejker |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 16 Lip 2006 |
Posty: 62 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Wedle prośby tudzież sugestii Fritz'a X, oto ja: Tomcio z Ostrowca.
Jestem nowy. Nie zarabiam na siebię, własnie idę na studia, nie stać mnie na klamoty pomimo tego że zrobiłbym wiele aby zgromadzić podstawowy sprzęt.
Mam skosa z 70' ale jest tak wyblakły i tak zmasakrowany, że zastanawiam się czy nie odesłać go na spokojną emeryturkę w gablocie na ścianie. Kupiłem go w jednej z miejscowych grzebalni za całe 20 zł... Niesamowite... Teraz co 2 dzień biegam po ciuchlandach w poszukiwaniu ciekawych rzeczy.
Młodzi ludzie są przede wszystkim porażeni wymaganiami jakie stawia im szanowna starszyzna - wiem, bo wiem Mam nadzieję, że jeżeli kiedyś zdobędę książkową wiedzę i materialne dobra nie stanę się jakimś ignorantem zamknietym w swoim świecie który bedzie opowiadał jak to mu było ciężko. Niewiem czy wszyscy mnie zrozumieją ale... Mam nadzieję.
Aha jeszcze pytanie
Czy na kazdym pokrowcu na manierkę były "us"ki?
opieram się na "Men-at-arms Series" i tam na 56' jest, a na 67' juz nie ma.
Podobnie na ładownicach
Czy to zależało wyłącznie od producenta czy grafikom z wydawnictwa nie chciało się rysować???
Pozdrawiam |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Lip 18, 2006 10:44 am |
|
|
FritzX |
st. sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 179 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
pissmejker napisał: | Wedle prośby tudzież sugestii Fritz'a X, oto ja: Tomcio z Ostrowca.
Jestem nowy. Nie zarabiam na siebię, własnie idę na studia, nie stać mnie na klamoty pomimo tego że zrobiłbym wiele aby zgromadzić podstawowy sprzęt.
Mam skosa z 70' ale jest tak wyblakły i tak zmasakrowany, że zastanawiam się czy nie odesłać go na spokojną emeryturkę w gablocie na ścianie. Kupiłem go w jednej z miejscowych grzebalni za całe 20 zł... Niesamowite... Teraz co 2 dzień biegam po ciuchlandach w poszukiwaniu ciekawych rzeczy.
Młodzi ludzie są przede wszystkim porażeni wymaganiami jakie stawia im szanowna starszyzna - wiem, bo wiem Mam nadzieję, że jeżeli kiedyś zdobędę książkową wiedzę i materialne dobra nie stanę się jakimś ignorantem zamknietym w swoim świecie który bedzie opowiadał jak to mu było ciężko. Niewiem czy wszyscy mnie zrozumieją ale... Mam nadzieję.
Aha jeszcze pytanie
Czy na kazdym pokrowcu na manierkę były "us"ki?
opieram się na "Men-at-arms Series" i tam na 56' jest, a na 67' juz nie ma.
Podobnie na ładownicach
Czy to zależało wyłącznie od producenta czy grafikom z wydawnictwa nie chciało się rysować???
Pozdrawiam |
Witaj Tomciu,
to fakt spelniłeś jedną z moich prósb. A teraz kolejna, czyli pytania. świetnie, że opierasz sie na jakis źrudłach, mogę Ci odpowiedzieć, że na każdym standartowym elemencie ekwipunku z reguły był stempel US. Widzę też, że zapoznałeś się z zawartościa tego forum, to świetnie. Moje sugestie dla ciebie to nabywaj wiedze, pytaj tylko z sensem i nie zaczynaj od tworzenia grupy rekonstruujacej VN.
Pozdrawiam i do usłyszenia
Jarek |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Lip 18, 2006 12:20 pm |
|
|
SF_Sick_Doc |
sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Wrz 2005 |
Posty: 135 |
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge |
|
|
 |
 |
 |
|
Mała sugestia na początek, nigdy przenigdy nie opieraj wiedzy na tych tandetnich rysuneczkach z Osprey'a itp. gniotach, vide tłumaczenia typu "torebka na opatrunek". |
|
_________________ THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY
GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL |
|
|
|
|
Wysłany:
Nie Sie 06, 2006 10:57 am |
|
|
pissmejker |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 16 Lip 2006 |
Posty: 62 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
A jak to jest z reprodukcjami? Tolerujecie tylko i wyłacznie oryginały sprzętu? |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon Sie 07, 2006 8:09 am |
|
|
G838 |
mł. chorąży |

 |
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 458 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
pissmejker napisał: | A jak to jest z reprodukcjami? Tolerujecie tylko i wyłacznie oryginały sprzętu? |
Zależy co masz na myśli. Jeżeli jest to ładna kopia to w niektórych przypadkach może przejść... |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw Sie 10, 2006 7:10 pm |
|
|
pissmejker |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 16 Lip 2006 |
Posty: 62 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw Sie 10, 2006 8:44 pm |
|
|
G838 |
mł. chorąży |

 |
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 458 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Osobiście proponuję Ci nie bawić się w takie półśrodki. Wydasz teraz kase na to z allegro, będziesz musiał dokupić resztę, a pewnego dnia i tak stwierdzisz że to nie to. I kasa utopiona. Od czasu do czasu pojawiają się dobre linery czy całe garnki na alledrogo. Wystarczy śledzić.
Generalnie jeżeli chodzi o podstawy to nie ma co inwestować w repro. Co innego jakieś ładne kopie tigerów czy erdli (popelinowych na przykład)...
Jeżeli mógłbym Ci coś zaproponować to żebyś wybrał się na jakąś imprezę (np. teraz na Borneo będzie paru chłopaków). Jeżeli będziesz mądrze gadał to i z Tobą porozmawiają, zobaczysz sobie sprzęt, dowiesz się co jest po ile itp. Być może załapiesz się też na jakiegoś fanta, który nigdy nie trafi na alle, bo z reguły fanty najpierw rozchodzą się wśród znajomych. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią Sie 11, 2006 8:13 am |
|
|
Michał |
kapitan |

 |
|
Dołączył: 31 Sty 2005 |
Posty: 2190 |
Skąd: z Powiśla |
|
|
 |
 |
 |
|
Słusznie prawi G838. Przyjedź, popatrz, pogadaj. Zobaczysz jakie fanty ludzie mają  |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią Sie 11, 2006 4:33 pm |
|
|
pissmejker |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 16 Lip 2006 |
Posty: 62 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
To ja jeszcze poprosze o dokładne miejsce i datę  |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 6
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
|
|
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
|