www.militarni.pl :: Zobacz temat - 1-3 maj "Szturm Berlina 1945"

Wrotycz · st. kapral

Więc uważam że rzucanie kartoflami będzie najbezpieczniejsze, odgłosy wybuchów niech imituje pozorant ukryty w krzakach z blaszaną beczką i niech wali kijem w beczkę ile wlezie a echo będzie się niosło po całym Modlinie Very Happy

FritzX · st. sierżant

Witam Wszystkich,
niestety nie zawsze dysponuję czasem, aby coś napisać. Dzisiaj jest luźniej. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania i wątpliwości. Pierwsza sprawa ilu uczestników Berlina. Armia Cz. i WP około 30 osób, WH 42-44 osoby i jeńcy oraz ludność 14 osób. Nie mart się Maciek, nie będziemy redukować WH, tym bardziej, że z Twojej strony jest Volkssturm. Na zeszłym Berlinie wypadł super. Trochę mało czerwonoarmistów, ale nie ma skąd wziąć więcej.
Co do pirotechniki to nie ma sensu jej brać z uwagi na bliskość publiczności. Materiały wybuchowe już kupione oraz trochę dymu. Tak że Jurek, nie musisz żucać kartoflami Laughing

Można też żucać jeszcze mięsem Cool

Broni hukowej jest zamówione 32 szt. ale jest mało ammo, więc trzeba oszczędzać i co się da uzupełniać achtungami.
Tak jak wcześniej napisał Artur, proszę wszystkich o przybycie 2 maja na próbę oraz udział w budowie scenografi.
Czołg plus artyleria będzie na 100%, tak obiecuje Kęszycki.
Jeżeli ktoś ma pytania to proszę pisać bubci@wp.pl lub dzwonić 606 120 956.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
Jarek

Steiner · st. plutonowy

Drogi Jarku!
Kiedy ma się do wykonania trzy natarcia ( strona radziecka) i dysponuje 10 (dziesiecioma-slownie)! ślepakami na karabin, to mowa o oszczędzaniu to śmiech przez łzy. Chyba, że "Nietoperki" wykonają "nieme kino".
I jeszcze czy móglbys sprecyzować:
[quote]Co do pirotechniki to nie ma sensu jej brać z uwagi na bliskość publiczności. Materiały wybuchowe już kupione oraz trochę dymu.[/quote]

nietoperz · Site Admin

jak wystrzelamy te 10 bedziemy pozorowac ogień broni strzeleckiej okrzykami tratatatata i bum bum a potem powiemy kto jest organizatorem hehehehehehehehe

Ale tak juz na powaznie - Panie i Panowie w świetle ostatnich publikacji gazety wyborczej ( a z tą gazetą niestet liczyć się już trzeba ) zwracam sie z apelem do wszystkich bioracych udział w inscenizacji o zachowanie powagi i odpowiedzialności w czynach słowach i zachowaniach oraz o swiadome i odpowiedzialne wypowiedzi dla prasy sugestia Jarku dla Ciebie i Fundacji o rygorystyczne przestrzeganie i pilnowanie zachowańia ludzi w mundurach. To że media będą w modlinie i będą czekały na jakiekolwiek potknięcie to masz na bank - bo Modlin jest najbliżej ich redakcji !!!! ja juz wiem ( nie pytajcie od kogo , bo nie odpowiem) , ze GW i pare innych tytułów ( w tym równiez jeden niemiecki - korespondent jest polakiem) w modlinie będzie - i to całkowicie incognito. Przestrzegam zatem wszystkich przed lekkomyślnym paplaniem ozorem i kontrowersyjnymi zachowaniami.Pamietajmy , ze dziennikarz nie ma napisane na czole , ze właśnie zbiera informacje do materiału o nazistach czy komunistach, a warsztat pracy dziennikarskiej jest baaaardzo bogaty w sztuczki i zmyłki !

czlopiur · plutonowy

10 sztuk na na osobę,nie wiem czy się śmiać czy płakać.

steffanos · st. sierżant

rycerz7 · st. szeregowy

No co prawda to prawda Wink

Ale w porównaniu z Bzurą gdzie na kałacha był 30 sztuk to wcale nie tak mało. Ja przywioze troche petard.

Pozdrawiam!

czlopiur · plutonowy

Damian tylko z tych 10 szt. 7 nie strzeli.

Wrotycz · st. kapral

kaczyński · pułkownik

a skoro już mowa o petardach to wypadało by je rzucać w miarę dyskretny sposób, bo widok osoby walczącej z pocierakiem i paczką zapałek w ręku jest dość zabawny.

Wrotycz · st. kapral

Mam takie pytanie czy organizator zapewnia posiłek

rekonstruktorom przyjeżdżającym z daleka, ja jestem miejscowy więc mnie to nie dotyczy obiad zjem w domu. Ale niektórzy przybędą z daleka ponad

300km.

FritzX · st. sierżant

Witam,
niestety, nie zawsze można mieć co się chce. Cała ta broń z filmówki+ammo to niezły koszt ( była podwyżka ). Cała ta impreza to też niemały wydatek. Oczywiście MON jak będzie łaskawy to część zwróci po wnikliwym obejżeniu rozliczenia. A jak im się nie spodoba to zwróci grosze. Oczywiście można mieć oczekiwania tylko skąd kasa? Ja jak patrzę na kosztorys WSTEPNIE zaakceptowany przez urzędników to też nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nasuwa się więc pytanie, robić takie imprezy czy nie robić. Bo jeśli nie robić to co dalej. Nie zamierzam się tutaj tłumaczyć, mam nadzieję, że wszyscy potrafią wiele spraw zrozumieć.
Mamy zapewnienie, że broń po przeróbkach będzie działać. Byłem przy rozmowie Darka z facetem z filmówki, prawdziwa awantura. Wszystko trzeba wymusić. Tak to nie różowo to wszystko wygląda.
A teraz ważna sprawa poruszona przez Artura. A mianowicie kontakty z prasą. PROSZĘ WSZYSTKICH O OSTROŻNOŚĆ W KONTAKTACH Z PRASĄ. NiE ROZMAWIAJCIE Z PRZYPADKOWYMI LUDŹMI. 3 MAJA MUNDURY ZAKŁADAJCIE PRZED INSCENIZACJĄ WG PLANU KTÓRY USTALIMY 2 MAJA. Z DZIENNIKARZAMI ROZMAWIAJĄ TYLKO SZEFOWIE GRUP! JERZELI KTOŚ ZAUWAŻY COŚ NIEPOKOJĄCEGO PROSZĘ O INFORMACJĘ. JESTEM UPOWAŻNIONY DO RÓŻNYCH DZIAŁAŃ I NA PEWNO BĘDĘ REAGOWAŁ. Nie wiem skąd ta kolejna nagonka na rekonstruktorów, ale docierają niepokojące wieści z różnych stron. Z naszą stroną WH już to dzisiaj omówiłem. Co ciekawe dotąd rekonstruktorzy mieli dobrą prasę i nagle zmiana o 180 stp. Najgorsze jest, że nagonkę tą prowadzą gazety o międzynarodowym zasięgu. Bardzo proszę o maksymalną współpracę w tej niemiłej kwestii.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
Jarek

FritzX · st. sierżant

czlopiur · plutonowy

Nie chodzi o broń tylko o amunicje ,ona jest po prostu stara i zleżała .Na10 wypali 3-4, a to będzie po prostu porażka . Okrzyki TRATATATA i rzucanie petardami rozwali publikę w moment , mało wystrzałów = wielka kicha.

Wrotycz · st. kapral

Tu bym z kolegom się nie zgadzał, cała amunicja (jaka przywozi filmówka) jest produkcji krajowej wytwórnia 21 znaczy Pionki. Do mosiów była z lat 1997 -99 łuski stalowe pokrywane powłoką nie żelazną z dużym dodatkiem miedzi kolor prawie czerwone. I trafiały się naboje z zamówień do film „Ogniem i Mieczem” miała 10% prochu czarnego i fajnie walił dając małą chmurkę dymu, ale jej zapasy się wyczerpały. Do mauserów 2000r to samo z Pionek łuski stalowe malowane na zielono lakierowane z drewnianymi pociskami, przeznaczona do broni maszynowej np.:MG ( drewno podobno Balsa? ) i ta amunicja w UE od tego roku jest już zabroniona, może się mylę ? Z moich obserwacji to przyczyna niewypałów jest zużycie sprężyn i iglic w karabinach mauser, nie następuje zbijanie tylko iglica zgniata spłonkę i cały problem nie odpala. Confused