www.militarni.pl :: Zobacz temat - 13 grudnia

nietoperz · Site Admin

Panowie - ale po co ta cała dyskusja???
Ponieważ w ubiegłym roku dałem słowo , że więcej z fundacja ( http://www.odpowiedzialnosc.org/ ) zdecydowanie zdeklarowaną politycznie i finansowaną przez ludzi jednej - skrajnie prawicowej opcji politycznej, niedoceniajaca wkładu pracy rekonstruktorów i deprcjonującą ich udział współpracować nie będę i słowa tego poprostu dotrzymuje - a wy mi tu zaraz o sumieniu i rozważaniu

Z ubiegłego roku pamiętam , ze wielu z uczesnitków równiez podjęło taka decyzję z Michałem włącznie , ale jak sie okazało , że sie nie da załatwic bez fundacji tego czy tamtego to sie nagle okazuje ze fundacja juz nie jest be... i znów robimy razem i znów w mediach długowłosi brodaci zomowcy, fundacja i wolontariusze i wydzwięk prasowy politycznej manifestacji

rekonstrukcja powinna być apolityczna a współpraca z fundacją jednoznacznie zdeklarowaną politycznie tą apolitycznośc rekonstrukcji moim zdaniem odbiera tym bardziej ze wydzwięk prasowy i medialny imprezy tak 2 lata temu jak i rok temu był taki sam i nic nie wskazuje na to zeby w tym roku był inny. i to jest niestety to Twoje "inne dno" Seka!!!

a z dwunastego wycofałem sie dlatego , że uważam postawę Michała za nieetyczna bo o tym , ze w tym roku pomimo ubiegłorocznych zapewnien bedzie współpracował z funadacja wiedział wcześniej a publicznie ogłosił to dopiero gdy ludzie pobrali urlopy, poustawiali sobie czas i nie sposób już tego odkręcić

nie rozumiem po co wogole to bicie piany - tylko dlatego ze jakistam nietoperz zrezygnował z udziału w imprezie???

to jest moja decyzja i decyzja kilku innych osób i nic wiecej

Michał MG42 · st. plutonowy

Nie ma najmniejszego problemu - nie chcesz brać udziału w imprezie - nikt cię nie zmusza, świat nam się nie zawali.
Tylko bardzo proszę, nie zarzucaj mi kłamstwa, bo nie wiem skąd masz te nieprawdziwe informacje jakobym rzekomo już w lipcu dogadał się z fundacją.
Tak jak pisałem pierwszy kontakt od nich dostałem 24 października, a konkretne propozycje padły dopiero tydzień temu. Zgodziłem się na współpracę z nimi z powodów o jakich pisałem tu wcześniej.
Kontekst historyczno-polityczny tej imprezy jest jasny od początku, pomimo tego dwa lata pod rząd ty i twoi ludzie braliście w tym udział. Myślałem że jest to dowód na waszą apolityczność, ale czytając to co tu piszesz to już nie bardzo wiem o co chodzi ... Równie dobrze nie powinieneś brać udziału w Czerniakowie 1944, bo AK też była formacją "prawicową" i jej działania skierowane były tak przeciw Niemcom jak i Armii Czerwonej. Niestety historia z polityką są złączone nierozerwalnie.
Mnie osobiście polityczna strona fundacji nie przeszkadza, wręcz w wielu sprawach jest zbieżna z moimi poglądami których nie kryję. Nie przeszkadza mi to jednak zapraszać do współpracy ludzi o odmiiennych poglądach, również tych co "mają serce po lewej stronie" Cool

Na tym właśnie polega apolityczność rekonstrukcji historycznej.

wolfik · st. kapral

http://pl.youtube.com/watch?v=-EODS4mq9UE

a to moja odpowiedź na wszelkie zarzuty...i dlatego to robię bo jestem "born in the PRL" a kto tego nie rozumie lub nie chce niech idzie swoją drogą...polityka nie ma nic do tego.

Steiner · st. plutonowy

No i się porobiło...

wolfik · st. kapral

jest takie piekiełko na tym łez padole , jak ktoś chce do góry to go reszta ciągnie w dół ....to Polska właśnie... Sad

Michał · kapitan

A fundacja wie Michal ze brali i chca brac udzial w tej imprezie ludzie o zasadniczo innych pogladach niz oni? Ja odbieram niestety inaczej ich pobodki organizacji tego dnia...nienawisc, zemsta, SW byl zly i juz, nie bylo grozby interwencji, zdlawiono ruch spoleczny..jedyny sluszny itp..wszystko co made in PRL lub borne in PRL jest zle..itp itd.. Jakby kiedys pana Moczulskiego sluchal..a potem upss ten Pan byl TW.. Tak powaznie... Skoro ma to byc jednoznacznie okreslona politycznie demonstracja potepienia SW to chyba nie powinni tam byc rekonstruktorzy tylko sami wolonatriusze przebrani jak malpy w cyrku w byle co i byle jak..byle by byli..tylko smiech mnie pusty ogarnial przez dwa oststnie lata jak sluchalem jak wolanariusze jedynie co wiedzieli o SW to to ze byl Smile

..albo ze kazano im isc pod dom gen. jaruzelskiego i Bog jeden wie po co.. Tak samo dziala to w druga strone..nie moze to byc demonstracja tylko tych dla ktorych SW bylo bez granicznie sluszne..dla mnie byl sluszny a dla Ciebie Michal nie i git..kazdy ma swoj rozum, swoj poglad i to jest piekne ze mozemy o tym rozmawiac..i po to powinnismy w tym dniu brac udzial..a nie po to zeby manfestowac jakiekolwiek poglady, jakze czesto chzescijanskie sic!, niech rekonstruktorzy potrafia ucczic powage tego dnia i tyle...

Michał · kapitan

przepraszam za belkot i bledy ale pisze telefonu

kaczyński · pułkownik

ja bynajmiej sie nie wycofalem z pobudek ideologicznych, bo w przeciwienstwie do nietoperza jestem raczej prawicowo-konserwatywny ( i bynajmiej nam ta roznica w rekonstrukcji nie przeszkadza ), tylko ze wzgledu na podejscie fundacji co do wymogu zachowania obiektywnosci w jakiejkolwiek rekonstrukcji.

A tak na marginesie to argument o prawicowosci AK jest troszeczke nietrafiony. AK z zasady bylo kontynmuacja apolitycznego WP.

Co do polskiego piekielka, to w pelni sie zgadzam i dlatego tez sie wycofuje teraz, zeby pozniej w trakcie imprezy swoimi uwagami nie wprowadzac zamieszania i nie przeszkadzac tym ktorzy chcą robic swoje. Tak chyba jest uczciwiej - z reszta po to jest to forum zeby na nim wylozyc swoje racje i wszystko dogadac tak zeby podczas imprezy nie bylo zbednych tarc.

Zycze powodzenia i pozdrawiam.

Michał MG42 · st. plutonowy

No i to jest piękne w rekonstrukcji historycznej że na jednej płaszczyżnie potrafią się dogadać ludzie o różnych poglądach.

Tak jak zawsze mówiłem, uważam Stan Wojenny za negatywny epizod najnowszej historii Polski ( zawsze piszę SW z wielkich liter bo uważam, że jest to ważny element naszej historii ), natomiat nie uważam że Polska Ludowa była w 100% zła, Też urodziłem się za PRL, moje dzieciństwo przypadło na burzliwy okres przed/w trakcie/po SW i mimo wszystko wspominam je mile, pewnie głównie dzięki swoim rodzicom, którzy wszelkimi możliwymi sposobami starali się, żeby niczego mi nie brakowało.

Pomimo tego, że mój stosunek do władz PRL i ich narzędzi w postaci milicji i wojska jest negatywny, staram się aby inscenizacje historyczne, które wspołtworzę były jak najbardziej rzetelne. Zawsze starałem się przedstawić obie strony, w miarę możliwości, realistycznie, nigdy nie pokazywałem tylko czarnych i białych barw. W miarę zgłębiania tematyki, którą od paru lat się interesuję, coraz bardziej rozumiem postawy ludzi z obu stron barykady. Wspomnienia ludzi, którzy w tamtych czasach zostali uwikłani w gry polityczne i wstąpili w szeregi znienawidzonej przez społeczeństwo formacji, dają mi wiele do myślenia i staram się wyobrazić sobie siebie w ich sytuacji.

Nic nie jest w historii naszej Ojczyzny proste i przejrzyste, po latach ludzie, których naród uważał za bohaterów okazują się zdrajcami i kolaborantami bez krzty honoru, a jawni zdrajcy do dziś odbierają cały czas wysokie emerytury. Również ci, którzy od lat żyją poza granicami Polski a często i Europy ...

Celem naszej działalności nie jest osądzanie ludzi i struktur PRL, od tego są sądy, mam nadzieję że w obecnej rzeczywistości sprawiedliwe. Chcę tylko razem z moimi kolegami i przyjaciółmi pokazać ludziom, zwlaszcza tym młodym, że kiedyś było inaczej. Że nie zawsze było tak pięknie, nie zawsze sklepy były pełne wszelkich dóbr, że wiele rzeczy trzeba było zdobywać, że najbardziej znienawidzonymi przeze mnie i moich kolegów miejscami były Pewexy, w których tylko można było patrzyć i marzyć.,..

Dziś, kiedy mój pięcioletni synek grymasi, że na mikołajki dostał samochodzik, ktory mu się nie podoba, a ja w jego wieku dałbym sobie kciuk prawej ręki obcęgami urżnąć żeby taki dostać, to z jednej strony jestem wściekły, że tak rozpuszczone mamy bachory a z drugiej strony jestem szczęśłiwy że moje dziecko ma o wiele bardziej lepsze perspektywy na przyszłość niż ja miałem.

Michał MG42 · st. plutonowy

Może zbytnio sprowadziłem moją wypowiedź do dóbr materialnych, ale chciałem wyrazić najprościej swoje wspomnienia z tamtych lat.
W momencie wprowadzenia Stanu Wojennego miałem niespełna 5 lat, i nie interesowały mnie kwestie polityczne. W 1989 roku miałem lat 12 i to co mi zaprzątało głowę, to nie kwestia niepodległości mojej Ojczyzny ( chociaż po tyle lat mieli łącznicy w Powstanu Warszawskim ), ale to co dostanę na gwiazdkę. Reszta przyszła później. Choć od małego miałem zaszczepioną nienawiść do "czerownych", to tak naprawdę kwestie materialne dla dzieciaka były dużo ważniejsze.
Tym bardziej uważam naszą rolę za bardzo ważną, żeby choć w małym stopniu młodzi ludzie docenili to co dziś mają.

nietoperz · Site Admin

ciesze sie , ze moje wycofanie sie z imprezy spowodowało taką falę patriotycznych zwierzeń

ja 13 grudnia miałem 11 lat i doskonale pamiętam ten dzień w 89 roku miałem lat 19 - ze wszystkimi tego konsekwencjami - jako pełnoprawny obywatel tego kraju opowiedziałem sie za tym co się stało po 89 roku ale jednocześnie w domu nauczono mnie, ze jeśli sie mowi co innego i robi co innego to nie jest to dobre ...

i dlatego i z zadnego innego powodu sie z imprezy wycofałem - rok temu powiedziałem - albo fundacja albo moj udział - miało fundacji nie byc - bo Michale powiedziałeś że za rok robisz to sam ... ale fundacja jest i to jest powod mojej rezygnacji z 13 - go powodem rezygnacji z 12- go jest to , że ujawniłes udział fundacji w sposób nieetyczny łamiąc jednocześnie swoje słowa sprzed roku i ta jest ta róznica...

Michał MG42 · st. plutonowy

Mam nadzieję że zawsze i w każdej dziedzinie jesteś tak konsekwentny jak mówisz.

Owszem, w zeszłym roku bezpośrednio po zakończeniu imprezy byłem wściekły na organizatorów i byłem gotów definitywnie skończyć z nimi współpracę. Jednak przez rok złość mi minęła, w tym roku postawiłem jeszcze twardsze warunki współpracy niż poprzednio, między innymi wyeaźne podkreślenie udziału rekonstruktorów. Wolontariusze, a ma ich być raptem kilku, nie unikną weryfikacji, tak jak rok temu.

Jeszcze raz powtarzam - na współpracę z fundacją zdecydowałem się tydzień temu, jeśli ktoś twierdzi, że wcześniej się z nimi dogadałem to zwyczajnie kłamie. Dowiem się skąd te informacje wyszły i wyciągnę z tego konsekwencje.

nietoperz · Site Admin

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/mlodzi-pamietaja-o-stanie-wojennym,1227462?source=rss

Chris · sierżant

nietoperz · Site Admin