www.militarni.pl :: Zobacz temat - "Do domu wrócili-w piecu napalili" :)

Bodek1968 · st. kapral

Czołem.
Wreszcie jest mój-Ził 130 AŁD-1,czyli Aparatownia Łączności Dalekosiężnych.Na wstępie-a będzie tego trochę Smile

-wyrazy uznania i podziękowania dla Jano i jego pracowników z Motodemontu za wszystkie działania,które doprowadziły do tego,że wstając rano nie muszę oglądać już szopy sąsiada bo zasłania ją niejaki "pan" Ził" Smile

A wszystko zaczęło się 16 maja......
W deszczową sobotę pojechałem razem z bratem do Kaźmierza z zamiarem poszukania Stara 660.Jano wpuścił nas do "zagrody rumaków" pełnej krwi militarnej.Chodziliśmy przez kilka godzin po placu , w deszczu,ale nikt się nie skarżył.Jano nam towarzyszył-doradzał,objaśniał i pewnie miał już nas trochę dosyć,ale w końcu jaki klient jest każdy widzi a skoro płaci ...Po wielu walkach z samym sobą wybrałem-Ził 130 AŁD-1.Pierwotnie była to "skrzyniówka",ale że chciałem mieć sztywną zabudowę to wybrałem najładniejszą budę na placu-chyba,że coś przeoczyłem Very Happy

Warunek był jeden-auto ma jechać o własnych siłach.Inna opcja nie wchodziła w grę.Po wszelkich uzgodnieniach wróciliśmy do domu.

W ciągu następnego tygodnia byliśmy w kontakcie i wiedziałem na bieżąco na jakim etapie są prace.
25 maja dostałem kompletną dokumentację potrzebną do rejestracji.Kobieta w Wydz.Kom. powiedziała,że dawno nie widziała tak dobrze zrobionych "papierów".Pobrałem tablice,dowód,ubezp. OC i 27 maja, w środę razem z bratem ruszyliśmy po auto.
Maszyna już czekała Smile

Jano dał nam jeszcze trochę gadżetów,które mogą się przydać w późniejszej eksploatacji a ja dokupiłem jeszcze maszt 12 m.
Rozliczyłem się,zapakowaliśmy graty i w drogę.Daleko nie ujechaliśmy-1 km za Kaźmierzem maszyna odmówiła dalszej jazdy.Powód-brak dopływu paliwa.Brat pompował a ja kręciłem rozrusznikiem.W końcu zakaszlał.Zresztą Jano ostrzegał,że tak może być bo w zbiorniku pewnie jest sporo osadu i my na to byliśmy przygotowani.Tak więc żadnych pretensji.Jeszcze kilka razy stawaliśmy z tego powodu aż wreszcie zapadła decyzja,że trzeba przeczyścić cały układ paliwowy.Tak też zrobiliśmy.Co znaleźliśmy w filtrach-lepiej nie pytać.W każdym razie po godzinie ruszyliśmy dalej i już do końca nic się nie działo.Silniczek tykał jak zegareczek.Podróż rozłożyliśmy na 2 dni.Nigdzie nam się nie śpieszyło.Wjeżdżając do Puszczy Noteckiej pomyliliśmy drogę,ale trudno żeby było inaczej skoro za drogowskazy "robiły" deski z ręcznie malowanymi nazwami miejscowości.Po kilku km droga zaczęła przypominać bardziej teren poligonu.W końcu zza drzew wyłonił się dom-sam jeden w środku puszczy-Białe Błota.Trójka młodych ludzi ze Straży Leśnej pokazała nam na porządnej mapie gdzie faktycznie zajechaliśmy.Jadąc tak dalej dotarli byśmy pewnie do Piły.Pogadaliśmy trochę,obejrzeli auto i stwierdzili,że mamy takie fajne auto,że Oni nas chętnie wyprowadzą z lasu.
Dodam,że dotychczasowa droga była autostradą w porównaniu z tym leśnym duktem,którym nas prowadzili.Ale Ził-ek nie odpuszczał.Po kilku km rozstaliśmy się i już sami dojechaliśmy do drogi.Przed nami Grotów czyli "obóz" nr 1-baza noclegowa u Wikinga.Zbyszka i jego "zakręconą militarnie" rodzinkę znałem jedynie z forum,ale kiedy się spotkaliśmy to miałem wrażenie,że znamy się od lat.Był wieczorny grill w "Soldaten Kantine",przejażdżki Ewy po podwórku,oglądanie kolekcji Tomka i fotek ze zlotów.Impreza trwała do późnej nocy a Ewa musiała wstać o 5.00 do pracy.Dostaliśmy śpiwory,materace i poszliśmy spać -pierwsza noc w Ził-ku.
Ranek przywitał nas deszczem. Wiking dał nam superaśnego bigosu i zaczęliśmy zbierać się do dalszej drogi.Wiking odpalił Uaza i ruszyliśmy konwojem do Drezdenka pożegnać się z Ewą,która męczyła się w pracy.Jeszcze tylko małe zakupy i w drogę.Na jednym z parkingów przed Szczecinem spotkaliśmy się jeszcze z Waldkiem,który ma Stara 660.Pogadaliśmy,porobili zdjęcia i w drogę.O 18.30 wjechaliśmy na prom w Świnoujściu a po pół godzinie byliśmy na podwórku pod moim domem.Min sąsiadów chyba nie muszę opisywać Smile

Dzięki życzliwości Jano z Kaźmierza,familii Wikinga z Grotowa,Witka-leśniczego z Błot i innych przygodnie napotkanych ludzi na trasie naszej podróży ,przeżyliśmy świetna przygodę.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim.

misiek8283 · sierżant

Spoko jazda była a piszesz jak stary frontowiec Very Happy

pozdrowionka

wiking · st. sierżant

http://picasaweb.google.pl/wiking.mordal/Zi?feat=directlink

Bosman · sierżant sztab.

Viking bo jeszcze usłyszysz od Ewy.
Jeśli nie chcesz mojej zguby,Ziła kup mi luby.

wiking · st. sierżant

wojak szwejk · st. sierżant sztab.

widzę że koledzy mają gdzie trzymać swoje pojazdy a ja muszę się zadowolić pojazdami w skali 1:72 lub 1:35 ale i tak są super i za nic ich nie oddam Cool

KAMILLO · st. sierżant sztab.

Bodek ładnie to nawet się spasowało, nawet wycięcie w budzie na bak paliwa

Na zlocie w Bornym zapewne się zobaczymy to trzeba by obgadać jakoś sprawę pomalowania "GADA" bo mam jeszcze dojście do oryginalnej rosyjskiej farby a i do munduru Rosyjskiego chciał bym cię namówić...

Obstawiam że buda jest od Urala czy 4320 to nie dam sobie głowy uciąć ale stawiam że od Urala . Rolling Eyes

Na dodatek sądzę że buda była klimatyzowana ale brak w niej agregatu, chłodnicy itp.. popraw jeśli się mylę ...

Pozdrawiam KAMILLO Twisted Evil

JANO · st. kapral

Kamil, mylisz się, to jest oryginał od 131 i w dodatku kompletna, z filtrami i ogrzewaniem w super stanie. A Bodek wracając musiał poznać uroki awtomobila spod znaku "zdiełano w CCCP". Mechanik od tego Ziła szuka bluzy kombinezonu a stróż psa, niewiem czy nie było tego w odstojniku. Pozdrawiam.

Bodek1968 · st. kapral

"Sobaki" nie znalazłem,ale jakieś guziki z gwiazdkami się pałętały :)Powłoka na budzie jest w dobrym stanie i właśnie w takim kolorze chcę pomalować kabinę.Nie wiem czy uporam się z tym do Bornego,ale postaram się.Na raz wszystkiego nie zrobię.Kamillo-jeśli masz podobny odcień to jestem zainteresowany ,choć pewnie będzie mi łatwiej dobierać na miejscu."Pożywiom-uwidim".A jeśli chodzi o mundur to już do mnie jedzie Smile

webster · plutonowy

BOSMANOWI to sie należą baty a nie ził
ził jest superfajny pozdrawiam szczęśliwego właściciela
SUPER

Bosman · sierżant sztab.

[quote="webster"]BOSMANOWI to sie należą baty a nie ził
ził jest superfajny pozdrawiam szczęśliwego właściciela
SUPER[/quote]
ził już jest i coś tam jeszcze, baty też kiedyś pewnie będą.

KAMILLO · st. sierżant sztab.

wojak szwejk · st. sierżant sztab.

zastanawiam się dlaczego jak kręcili 9 kompanię do waszej grupy nie wzięli do tego filmu macie super wyposażenie i sprzęt ciężki szacun Wink

KAMILLO · st. sierżant sztab.

webster · plutonowy

nie za ziła.za to mam szacunek
mamy inne zatargi ale kiedyś sie skończą
poprostu jak sie widzimy każdy wie o co chodzi
nie kłucimy sie na obcym terenie
mam nadzieje że zobaczymy sie w darłowie