Forum www.militarni.pl Strona Główna

 

Forum www.militarni.pl Strona Główna ť KUPIĘ / LOOKING FORť Akumulatory do R-126
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Akumulatory do R-126
PostWysłany: Sro Sty 27, 2010 3:58 pm Odpowiedz z cytatem
Bodek1968
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 47




Witam.
Potrzebuję oryginalnych aku do R-126-uformowane lub suche ewentualnie pomysłu na dobry zamiennik,który zmieści się w zasobniku.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Wto Mar 02, 2010 10:54 pm Odpowiedz z cytatem
nietoperz
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 5436
Skąd: z Pragi ( tej nad Wisłą )




z oryginałem jest problem.. po zalaniu ich elektrolitem zywotność to około roku ( w/g fabrycznej instrukcji) w odroznieniu od normalnych ni-cd mokrych ( takich jak do R-105 np) ktore sa niezniszczalne - srebrowki sa bardzo drogie i krotko zyja... znajdz na alledrogo uzytkownika DW_radio i napisz maila nawet jesli nei ma wystawionych to moze miec w przepstnych magazynach...

_________________
Nietoperz
|----------------------------------|
uhhh ale ciężko pchać ten czołg --------->
|----------------------------------|
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
PostWysłany: Nie Mar 07, 2010 9:32 pm Odpowiedz z cytatem
Bodek1968
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 47




Dzięki za odpowiedź.Mając na uwadze nasza korespondencję mailową postanowiłem swoje wysiłki skoncentrować na "odpaleniu" 109-tki.Zalałem już akumulatory-czas na ładowanie.Zastanawiam się czy będzie dobrze jak połączę obydwa aku szeregowo i będę ładował na napięciu 6 volt,do 3 Amp Nie będzie za dużo?Jak jest z tymi wartościami granicznymi - nie mam innego prostownika,żeby zejść poniżej.Jakieś sugestie?
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Mar 07, 2010 9:54 pm Odpowiedz z cytatem
nietoperz
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 5436
Skąd: z Pragi ( tej nad Wisłą )




możesz ładować z dowolnego prostownika tylko obowiązkowo podłacz szeregowo zarówke 12V 21W - nie zaswieci sie , ale włókno ograniczy prad i nie przeładujesz.... akumulatory mokre NI-CD zniosą to bez problemu.. kontroluj temperature i gazowanie - gazować mogą silnie jesli gaz ma ujście ( odkręcone korki) , ale jesli temperatura wzrosnie powyzej 45-50 st.C daj im odpocząć jak przewalisz temperature i gazowanie - zalatwisz baterie na amen.Pamiętaj ze podczas gazowania ( przy wzroście temp.)objętość elektrolitu sie znacznei zwiękasza i może go wypluwać przez otwory od korków - postaraj sie zeby wypluwało jak najmniej, bo wypluwa elektrolit - nie wode

_________________
Nietoperz
|----------------------------------|
uhhh ale ciężko pchać ten czołg --------->
|----------------------------------|
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
PostWysłany: Pon Mar 08, 2010 3:20 pm Odpowiedz z cytatem
Bodek1968
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 47




Dzięki za cenne rady.Zabieram się do roboty. Smile
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pią Mar 12, 2010 3:51 pm Odpowiedz z cytatem
Bodek1968
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 47




Ładowałem 4 amp i po 4 h było "po zawodach".Gazowało jak cholera i wyciekał elektrolit co jakiś czas.Myślę,że przedobrzyłem trochę ze stężeniem bo nawet po odłączeniu,na drugi dzień samoistnie wyciekło trochę elektrolitu.W każdym razie napięcie wynosi 4,7 volt.Gdybym miał możliwość regulacji prądu ładowania z pewnością było by lepiej.Mam nadzieję,że następne ładowania nie będą już takie burzliwe.Jutro próba radiostacji i wszystko wyjdzie-czy skopałem cały proces,czy będzie ok.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pią Mar 12, 2010 8:30 pm Odpowiedz z cytatem
Bodek1968
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 47




Nie wytrzymałem i odpaliłem 109-tkę.Kurczę-działa :)Dzięki Nietoperz za porady.Jeszcze jedno.Polecił byś jakąś ładowarkę do tych akumulatorów,żeby ładowała małym prądem, czyli niecałe 2 amp?Mój prostownik daje 5.To za dużo.Może coś z aukcji?pozdr
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Lip 25, 2010 8:08 pm Odpowiedz z cytatem
grobas
kapral
kapral
 
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 23
Skąd: Mazury / Wawa




Hej,
Ja w swojej 126-ce zastosowałem pojemniki na standardowe akumulatorki AA.
Coś jak to
http://allegro.pl/item1161831468_pojemnik_na_baterie_4xr6_typ_iii_tanio.html
Ewentualnie jak zniknie aukcja możesz sprawdzić u sprzedawcy: barcom_pl
Ma takie pojemniki po 1,50pln (na wolumenie po min 4,50pln Very Happy )

Musisz tylko połączenia trochę pozmieniać, tak żeby po dwa akumulatorki były szeregowo i takie zespoły połączone równolegle - reasumując na koniec ma wychodzić trzy kabelki -1,2V; 0 i +1,2V. Lub jak kto woli 0; 1,2V i 2,4V.

Dla purytanina jest wersja bardziej orginalnościowa, czyli kupujesz u DW_Radio taki jednorazowy akumulatorek do 126-ki (20pln). Zalewasz go wodą i masz zabawę na jakiś czas. Później jak już się zużyje, ostrożnie, ale naprawdę ostrożnie, ze względu na chemię w środku, wszystko to bebeszysz i pakujesz taki pojemniczek z czterema akumulatorkami AA. Z zewnątrz to wygląda oryginalnie a i z ładowaniem nie ma problemu.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
PostWysłany: Czw Sie 05, 2010 8:52 pm Odpowiedz z cytatem
nietoperz
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 5436
Skąd: z Pragi ( tej nad Wisłą )




Przepraszam , za zwłoki w odpowiedzi, ale ostatno żadko tu zaglądam. Bodek a żarówkę podłączyłeś szeregowo tak jak Ci pisałem???? nawet jak z prostownika dasz 10 A to akumulatory wezmą tyle ile trzeba a żarówka zużyje sobie resztę - im mniej prądu będą brały akumulatory tym żarówka bedzie jaśniej swiecisc intensywne gazowanie i wypluwanie elektrolitu jest normalnym objawem choć uciążliwym . po kilku godzinach od odłączenia wypliwało ci elektrolit, bo były w nim pęcherzyki gazu, które pomału jakoś musiały ujśc co do stężenia elektrolitu to trzymaj sięściśle wskazówek instrukcji - nie moze byc ani za mało ani za dużo gęstości

co do akumulatorków R6 do r-126 w czasach gdy robią aku o pojemnościach rzędu 2,2 - 3 Ah to zaczyna to mieć sens , ale pamiętajcie Panowie, że r-126 ma niskosprawną przetwornice tranzystorową która szarpie prawie amper z każdej gałęzi czyli w najlepszym przypadku 3 godziny nasłuchu ( przy nadawaniu krócej) pozatym akumulatorki suche NIcD czy nawet wodorkowe długo takiego prądu rozładowań też nie zniosą ich żywotność ( zwłaszcza przy kilku baaaardzo głębvokich rozładowaniach ( np włączone przez zapomnienie radio na całą dobę) spowoduje drastyczny spadek ich żywotności .

Cieszę sie , że 109 zagadala , ale jak mniemam bardzo szybko znudziło Ci się jej używanie hehehehehe

_________________
Nietoperz
|----------------------------------|
uhhh ale ciężko pchać ten czołg --------->
|----------------------------------|
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Forum www.militarni.pl Strona Główna ť KUPIĘ / LOOKING FOR ť Akumulatory do R-126
 
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  

Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Design by: Infected-FX