|
Wysłany:
Wto Sie 16, 2005 10:49 am |
|
|
Michał |
kapitan |

 |
|
Dołączył: 31 Sty 2005 |
Posty: 2190 |
Skąd: z Powiśla |
|
|
 |
 |
 |
|
a to wbrew pozorom były śmieszne czasy ))) |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 16, 2005 10:59 am |
|
|
doc101 |
podporucznik |

 |
|
Dołączył: 14 Lip 2005 |
Posty: 1390 |
Skąd: MKT |
|
|
 |
 |
 |
|
no były były...hehe  |
|
|
|
|
 |
|
 |
Re: Grupy "rekreacyjne" |
Wysłany:
Pon Sie 22, 2005 6:11 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Paula napisał: | Moje pierwsze pytanie kieruję do odtwarzaczy różniastych grup historycznych. Co Was skłoniło do odtwarzania"? Lubicie się poprzebierać, poganiać po lesie czy chodzi o coś zupełnie innego (np. picie razem z "chłopakami z grupy"? ) ?
Może i jestem za młoda i może się nie znam, ale mam oczy. Kiedy patrzę na zdjęcia z różnych zlotów, to brakuje tam jednak profesjonalizmu. Brak wyobraźni, co roku to samo. Powiem Wam szczerze, że z jednej strony mnie to odstrasza od tego, abym zaczęła się interesować militariami. Większość z grup jeździ chyba tylko po to, żeby się narąbać. Drugą sprawą jest też to, że mało osób zna historię. Gdybym ja interesowała się militariami, to na pewno wolałabym spędzić cały czas na czytaniu książek aniżeli mieć masę różnych fantów i chwalić się to, jaką to ja mam kolekcje (chociaż mogę to robić, ze względu na mojego ojca ). Wstydziłabym się pojechać na jakikolwiek zlot w rzeczach z epoki nie znając kompletnie historii tego, co odtwarzam.
Jeżeli chodzi o grupę RECON29, z którą miałam przyjemność spędzić czas w Modlinie, to muszę ją pochwalić. Ludzie są w porządku, nikt nie dorabia żadnej ideologii, nikt nie chce od razu zabijać żółtków . Nikt mi nie daje odczuć tego, że jestem młodsza. Nikt nie jest chamski, ani nie mądrzy się, że "TEGO TO W WIETNAMIE NIE BYŁO". Podoba mi się w tej grupie także to, że występuje tu pewna różnorodność, która jest bardzo ważna. Ludzie chcą się pobawić, nie biorą tego zbyt poważnie, jak niektórzy...
A co najważniejsze, to panuje tam prawdziwie koleżeńska atmosfera. |
Odpowiada mi klimat tamtych czasów, a w militaria po prostu wsiąkłem, dzięki kolegom ze studiów.
Historią sobie mordy nie wycieram, i nie przeczę, kolekcjonerstwo mam we krwi, i to jest u mnie priorytetem.
Jeśli chodzi o zloty: robi sie to na co są możliwości i warunki (czytaj: wszystko rozbija sie o kasę). Brak profesjonalizmu?? Co roku to samo? Śmiem zaprzeczyć, co roku dokładamy starań żeby było lepiej. Nie można wszystkiego od razu (chyba że sie sra kasą, albo ma dostęp do pokaźnej kolekcji). Chyba, że masz jakiś ciekawy pomysł co może zrobić grupa, która nie ma możliwości zrobienia pokazowej potyczki z prostej przyczyny - nikt nie robi VC (ok, znam jedną dziewczynę ) Poza tym - zlot nie jest rekonstrukcją per se - pewne rzeczy nie bardzo można przeskoczyć, więc sie je olewa. Zlot jest po to, żeby sie przede wszystkim dobrze bawić. Jeśli tak bardzo cie to przeraża, to powiedz jaki masz ciekawy pomysł, albo załóż własną grupę, i bądź w niej szefową.To co robisz lub nie to już twoja sprawa.
Ekipa w której jestem jest rozsiana po polsce, więc co w tym dziwnego, że jak sie spotykamy kilka razy w roku, to chcemy sie też ochlać w doborowym towarzystwie? Inna sprawa - jak w nocy temperatura spada do kilku stopni albo do zera, to na trzeźwo w namiocie nie pośpisz
Jeśli chodzi o różnorodność - owszem, rzecz ciekawa, popieram, been there, done that. Tylko gorzej jak sie nagle zachce zrobić oddział na patrolu...  |
|
Ostatnio zmieniony przez gargoyle dnia Wto Sie 23, 2005 7:07 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
 |
Re: Grupy "rekreacyjne" |
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 6:25 pm |
|
|
Paula |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 68 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Schlać do nieprzytomności, no nie powiem...ORYGINALNE.
Nie muszę zakładać swojej grupy i być w niej szefową. Nie wolno mi się wypowiedzieć na jakiś temat, bo co? Bo "załóż swoją grupę i tam się rządź"? To o co wam chodzi, żeby mówić, co się nie podoba??
Ja już kompletnie niczego nie rozumiem. I lepiej mi nie tłumaczcie, bo pogorszycie sytuację  |
|
|
|
|
 |
|
 |
Re: Grupy "rekreacyjne" |
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 6:30 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Paula napisał: | Schlać do nieprzytomności, no nie powiem...ORYGINALNE.
Nie muszę zakładać swojej grupy i być w niej szefową. Nie wolno mi się wypowiedzieć na jakiś temat, bo co? Bo "załóż swoją grupę i tam się rządź"? To o co wam chodzi, żeby mówić, co się nie podoba??
Ja już kompletnie niczego nie rozumiem. I lepiej mi nie tłumaczcie, bo pogorszycie sytuację  |
Bawi mnie fakt, że masz wizję jak ma wyglądać i zachowywać się grupa ludzi których tak na prawdę nie znasz. Ciągle tylko krytyka że to źle i tamto niedobrze, ale jakieś konkretne sugestie pt. "co zrobić żeby było lepiej" - tu już gorzej. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 9:42 pm |
|
|
Paula |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 68 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Ale czy to trafi?
W końcu jestem na to wszystko za młoda i w ogóle nic do tego nie wnoszę. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 9:49 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Czyli tylko siejesz zamęt i podburzasz ludzi. Zarzucasz nam niedojrzałość, a sama zachowujesz sie jak byle smarkacz, który uważa że wszystko mu wolno. Albo robisz coś konkstruktywnie, i jesteś akceptowana przez innych, albo zachowujesz sie jak dziecko(czyli tak jak ty teraz) i jesteś jako takie traktowana. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 9:54 pm |
|
|
Paula |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 68 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
A czy ja twierdze inaczej? Dlaczego się produkujesz dla mnie skoro i tak niczego nie zrozumię, bo w końcu jestem tylko dzieckiem i trzecie osoby mi wszystko załatwiają.
Pisałam już, jak to było pięknie ujęte "NA TYM POZIOMIE DIALOGU" możesz pisać sam do siebie. Jestem za głupia na takie gadki, wybaczysz?
A co WY robicie konstruktywnego?
Napisałam, że nie podoba mi się to, że wśród tego środowiska panuje zazdrość i zawiść. Nie każę wam się kochać ze wszystkimi, ale żeby to jakoś wyglądało to moglibyście WSZYSCY czasem przystopowować.
TEGO NIE BYŁO W WIETNAMIE!! |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:00 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
To, że kilka grup ludzi interesuje się danym tematem, nie znaczy że będą żyli w zgodzie - ludzie są różni, i mają różne poglądy na prowadzenie działalności, nie jesteśmy jedynym przykładem, że nie zawsze da sie żyć w zgodzie. Chyba że posiadasz cudowny dar łagodzenia waśni między ludźmi. W co wątpię, bo póki co zjednujesz sobie coraz większe grono antywielbicieli. Podejrzewam że nudzi ci sie nieziemsko, więc zajmujesz sie czymś, żeby narobić zamieszania wokół własnej osoby. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:02 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Paula napisał: | TEGO NIE BYŁO W WIETNAMIE!! |
Tu sie nie zgodze - myślisz że wszystkie brygady, dywizje itd sie lubiły?
Myślę, że wręcz dodaje nam to realizmu  |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:06 pm |
|
|
Paula |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 68 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zgadłeś.
A czego sie spodziewałeś po 16latce?
A co do grona antywielbicieli...to zaspecjalnie nie mam za czym płakać i rozpaczać.
Wiem, że nie wszyscy ludzie będą żyli w zgodzie, ale można by było chociaż spróbować.
Napisałam, że dalej dyskutować nie będę.
Proszę waszą grupę tylko o jedno:
Jeżeli kiedykolwiek spotkamy się na żywo, to podejdźcie do mnie i wytłumaczcie mi, na czym polega odtwarzanie i siedzenie w tych klimatach, bo ja nie mam zielonego pojęcia. Dobrze?
A teraz przepraszam wszystkich za burzę i o to, że mi się ciągle nic nie podoba. Taka już jestem, po tatusiu  |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:09 pm |
|
|
Bao Chi |
st. szeregowy |

 |
|
Dołączył: 23 Sie 2005 |
Posty: 7 |
Skąd: Radom |
|
|
 |
 |
 |
|
Paula napisał: |
Napisałam, że nie podoba mi się to, że wśród tego środowiska panuje zazdrość i zawiść. Nie każę wam się kochać ze wszystkimi, ale żeby to jakoś wyglądało to moglibyście WSZYSCY czasem przystopowować.
TEGO NIE BYŁO W WIETNAMIE!! |
"W latach 1969-1972 zanotowano 788 przypadków zabójstw przy pomocy granatów rozpryskowych"
Vietnam: The Decisive Battles
John Pimlott
Marshall Editions, 1990 |
|
_________________ GRH 2/503/173
Airborne Vietnam
'The Rock'
SP5 Tomek Górecki
BUKAKKE!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:09 pm |
|
|
gargoyle |
kapral |

|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 25 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Paula napisał: | Zgadłeś.
A czego sie spodziewałeś po 16latce?
A co do grona antywielbicieli...to zaspecjalnie nie mam za czym płakać i rozpaczać.
Wiem, że nie wszyscy ludzie będą żyli w zgodzie, ale można by było chociaż spróbować.
Napisałam, że dalej dyskutować nie będę.
Proszę waszą grupę tylko o jedno:
Jeżeli kiedykolwiek spotkamy się na żywo, to podejdźcie do mnie i wytłumaczcie mi, na czym polega odtwarzanie i siedzenie w tych klimatach, bo ja nie mam zielonego pojęcia. Dobrze?
A teraz przepraszam wszystkich za burzę i o to, że mi się ciągle nic nie podoba. Taka już jestem, po tatusiu  |
Jeśli sie spotkamy na żywo, to podejde do ciebie i wytłumaczę ci to i owo. <patrz mój opis> |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sie 23, 2005 10:12 pm |
|
|
Paula |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 68 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
No to czekam.
Twój opis mnie przeraził.
 |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro Sie 24, 2005 9:12 am |
|
|
G838 |
mł. chorąży |

 |
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 458 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
"W latach 1969-1972 zanotowano 788 przypadków zabójstw przy pomocy granatów rozpryskowych"
Fragging miał kilka "etapów" a kolesie tak załatwieni sami sie o to prosili...  |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
|
|
|
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
|