|
Wysłany:
Sob Lis 12, 2005 8:26 pm |
|
|
Kolas |
st. kapral |

 |
|
Dołączył: 23 Sie 2005 |
Posty: 32 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
ja nie znam kopii nie rozniacych sie NICZYM od orginalu |
|
_________________ Pozdrawiam
Kolas |
|
|
|
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 2:15 pm |
|
|
Skrzypek |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 09 Lis 2005 |
Posty: 60 |
Skąd: Świdnik |
|
|
 |
 |
 |
|
Nie no Kolas wiadomo, że odcieniem, fakturką materiału mimimalnie (może stwierdzenie niczym bylo nietrafne troszeczke) ale wzór, krój i wszystkie wymiary elementy itp takie same...
Ale ponaiwam pytanie co do kopii, replik itp... chociazby na stronie 173 napisane jest że używacie orginalnego epokowego sprzętu lub jego identycznych substytutów, i to drugie to dla mnie są właśnie kpoie i repliki (chyba, że się mylę) |
|
_________________ Pośród baranów wolimy być wilkami... |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 7:58 pm |
|
|
SF_Sick_Doc |
sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Wrz 2005 |
Posty: 135 |
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge |
|
|
 |
 |
 |
|
Skrzypek napisał: | Nie no Kolas wiadomo, że odcieniem, fakturką materiału mimimalnie (może stwierdzenie niczym bylo nietrafne troszeczke) ale wzór, krój i wszystkie wymiary elementy itp takie same...
Ale ponaiwam pytanie co do kopii, replik itp... chociazby na stronie 173 napisane jest że używacie orginalnego epokowego sprzętu lub jego identycznych substytutów, i to drugie to dla mnie są właśnie kpoie i repliki (chyba, że się mylę) |
No używanie replik nie jest karane śmiercią... Nie jestem pewien czy belgijskie hełmy czy też późne amerykańskie to "identyczne substytuty" amerykańskich z czasów wojny... Ale jak ktoś nie ma co lubi to pewnie musi polubić to co ma. Chyba jednak istotne jest to, żeby nie wyglądać jak handlarz cepelią, a wiele kopii to jednak syfonada do kwadratu, nieraz niewiele tańsze niż oryginalne rzeczy, lub nawet droższe. |
|
_________________ THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY
GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 8:31 pm |
|
|
speedor |
szeregowy |

|
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 4 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
prawdę mówiąc pisząc ten "wstępniak" do naszej strony myslałem bardziej o rzeczach, których nie można dostać albo żal wziąć do lasu a nie tcu. ale cóż, każdy to może interpretować jak chce. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 10:04 pm |
|
|
Kolas |
st. kapral |

 |
|
Dołączył: 23 Sie 2005 |
Posty: 32 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
mowiac substytuty mysl np o broni jak m16 a nie czesciach oporzadzenia, ewentualnie o sytuacji takiej ze np kto ma cover w mitchelu z roku 74 to nikt go za to nie zabije |
|
_________________ Pozdrawiam
Kolas |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 11:23 pm |
|
|
Skrzypek |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 09 Lis 2005 |
Posty: 60 |
Skąd: Świdnik |
|
|
 |
 |
 |
|
No rozumiem ok. Z tymi chełmami to racja, Chociaż racją jest, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Każdy dąży do perfekcji w tym co robi (przynajmniej powinien) początki są trudne, ale np jakbym się pojawił na zlocie w kopiach tcu to czy były by teksty typu że: "weż ty gościu w czym ty się pokazujesz itp... Wiadomo, że jak się ma wyglądać jak cyrk to lepiej się nie pokazywać... Myślę, że jeżeli nie jest to docelowa część oporządzenia czy umundurowania to nie jest zbrodnią przejściowe posiadanie danego grata i pokazanie się w nim u ludzi prawda (jeżeli na daną chwilę nie mogę sobie sprawić orginalnego odpowiednika) ?? |
|
_________________ Pośród baranów wolimy być wilkami... |
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie Lis 13, 2005 11:32 pm |
|
|
ssgt.Frantz |
sierżant |

 |
|
Dołączył: 13 Lis 2005 |
Posty: 107 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Amerykanie zrywać się z Namu zaczęli około 1970 (tzw. wietnamizacja)
ups.. na pewno nie przyjacielu - "pomysł" na wietnamizację wyszedł jeszcze od administracji LBJ w 1968r a został wprowadzony przez Nixona ale mniejsza o większość. Moim zdaniem Nam Era jest pojęciem wieloznaczym: możemy założyć np całosć konfliktu w Wietnamie lub np tylko część "amerykańską". Moim zdaniem Nam Era do czas do końca kwietnia 1975 a więc upadku RV. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon Lis 14, 2005 9:13 am |
|
|
G838 |
mł. chorąży |

 |
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 458 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Po pierwsze nie jestem pana przyjacielem panie Misztal. A po drugie proszę spojrzeć kiedy amerykanie, jak to ująłem "zaczęłi się zrywać", czyli rzeczywiście widocznie i odczuwalnie wycofywać swoje jednostki i przekazywac obowiązki ARVN. Kiedy wyszedł pomysł jest mało ważne, ważne jest kiedy został on rzeczywiście przeprowadzony. Równie dobrze można powiedzieć że JFK miał pomysł na "wietnamizację" juz w 1963, kiedy stwierdził że Wietnam to jedno wielkie bagno w którym można poważnie utknąć. Niestety przytrafiło mu się Dallas.
A co do końcowiej daty to znaczące jest wydarzenie przekazania jeńców amerykańskich przetrzymywanych w Hanoi na wiosnę 1973 roku. Stanowili oni swego rodzaju zakładników, i przekazano ich w momencie gdy półnoć stwierdziła , że zostały wypełnione porozumienia paryskie.
Proszę jeszcze raz zastanowić się nad sensem postawionego tu pytania. Nie zostało ono postawione "jakie są ramy czasowe konfliktu wietnamiskiego" ale jak zapatrują się na róznie datowane militaria "Nam era" (np. na allegro) polscy kolekcjonerzy i reenaktorzy US Army Vietnam. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon Lis 14, 2005 1:32 pm |
|
|
Skrzypek |
plutonowy |

 |
|
Dołączył: 09 Lis 2005 |
Posty: 60 |
Skąd: Świdnik |
|
|
 |
 |
 |
|
Dla mnie "nam era" jest występowanie jednostek liniowych i regularnych... Jako, że takie jednostki staramy się odtwarzać... (przynajmniej większość) |
|
_________________ Pośród baranów wolimy być wilkami... |
|
|
|
|
Wysłany:
Pon Lis 14, 2005 5:54 pm |
|
|
jerry_k |
st. plutonowy |

 |
|
Dołączył: 31 Paź 2005 |
Posty: 72 |
Skąd: Wawa |
|
|
 |
 |
 |
|
do 71-72 roku. najlepesze daty przed 70 |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon Lis 14, 2005 9:10 pm |
|
|
FritzX |
st. sierżant |

|
|
Dołączył: 24 Sie 2005 |
Posty: 179 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
G838 napisał: | Po pierwsze nie jestem pana przyjacielem panie Misztal. A po drugie proszę spojrzeć kiedy amerykanie, jak to ująłem "zaczęłi się zrywać", czyli rzeczywiście widocznie i odczuwalnie wycofywać swoje jednostki i przekazywac obowiązki ARVN. Kiedy wyszedł pomysł jest mało ważne, ważne jest kiedy został on rzeczywiście przeprowadzony. Równie dobrze można powiedzieć że JFK miał pomysł na "wietnamizację" juz w 1963, kiedy stwierdził że Wietnam to jedno wielkie bagno w którym można poważnie utknąć. Niestety przytrafiło mu się Dallas.
A co do końcowiej daty to znaczące jest wydarzenie przekazania jeńców amerykańskich przetrzymywanych w Hanoi na wiosnę 1973 roku. Stanowili oni swego rodzaju zakładników, i przekazano ich w momencie gdy półnoć stwierdziła , że zostały wypełnione porozumienia paryskie.
Proszę jeszcze raz zastanowić się nad sensem postawionego tu pytania. Nie zostało ono postawione "jakie są ramy czasowe konfliktu wietnamiskiego" ale jak zapatrują się na róznie datowane militaria "Nam era" (np. na allegro) polscy kolekcjonerzy i reenaktorzy US Army Vietnam. |
Trudno się z tym nie zgodzić, jeżeli idzie o militaria USA. Jeżli kogoś obchodzi ARVN to ten czas sie wydłuża do 75 r. Okres doradców zaczął się 1957r. a to dużo wczesniej jak 1965. Fakt, Nam Era ma wiele "twarzy". Ten temat na forum jest super, musimy wiedzieć co nas interesuje i co w ogóle zbieramy. To pytanie jest z pozoru łatwe, mnie jakos te odpowiedzi nie wychodzą i warto się nad tym zastanowić. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon Lis 14, 2005 9:58 pm |
|
|
Walkie |
st. sierżant sztab. |

 |
|
Dołączył: 30 Wrz 2005 |
Posty: 401 |
Skąd: Belgia-Antwerpia |
|
|
 |
 |
 |
|
No wreszcie coś interesującego w temacie.....
Zgadza się ramy konfiktu wietnamskiego są bardzo szerokie i zbieranie z datami 65-72 (obecność amerykańskich jednostek) jest trochę zawężaniem tego. Wiele elementów ekwipunku czy broń pamiętało czasy Korei czy wręcz II wojny zwłaszcza jeśli weżmiemy pod uwagę okres doradczy sprzed lądowania Marines w Da Nang. Fakt. Do powyższych wypowiedzi nic dodać nic ująć. Ciekawy wątek ....
Pozdr. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Lis 15, 2005 1:47 pm |
|
|
ssgt.Frantz |
sierżant |

 |
|
Dołączył: 13 Lis 2005 |
Posty: 107 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Po pierwsze nie jestem pana przyjacielem panie Misztal....
przynajmniej teraz wiem kto mnie nie lubi.... domyślam się że od tej pory wszystkie uściski dłoni będą wyłącznie "kurtuazją"...  |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Lis 15, 2005 2:21 pm |
|
|
królik |
st. sierżant sztab. |

 |
|
Dołączył: 08 Lis 2005 |
Posty: 413 |
|
|
|
 |
 |
 |
|
Jak to BĘDĄ?
Już były.  |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni 1, 2
|
|
|
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
|