|
Radziecka furażerka |
Wysłany:
Czw Sty 10, 2008 11:44 pm |
|
|
Sapiens |
st. szeregowy |

 |
|
Dołączył: 08 Sty 2008 |
Posty: 8 |
Skąd: Grodzisk Maz. |
|
|
 |
 |
 |
|
Mam pytania czy oferowana na tej stronie http://www.militaryarea.pl/product-pol-1152632613-Rosyjska-furazerka-z-czerwona-gwiazda-jak-nowa.html furażerka jest identyczna z używanymi podczas wielkiej wojny ojczyźnianej?
Przeglądając http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=230 zaobserwowałem że podobną mają: Strzelec-kierowca Argus i Strzelec Paweł. Zaś starszy sierżant sztabowy Nietoperz, starszy sierżant Andrzej i strzelec telegrafistka Monika mają podobną, lecz bardziej w kolorze zielonym. Zaś sanitariuszka Sylwia ma jakby wyższą, i bardziej ciemno-zieloną.
Skąd wynikała taka różnorodność furażerek, czy jest jakieś dobre opracowanie w języku polskim opisującej umundurowanie wojsk radzieckich lat 1939-1945?
Pozdrawiam Sapiens |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto Sty 15, 2008 3:58 pm |
|
|
drevno |
st. szeregowy |

|
|
Dołączył: 14 Sty 2008 |
Posty: 9 |
Skąd: sie biorą dzieci?? |
|
|
 |
 |
 |
|
Ta furażerka jest orginalna.O umundurowaniu możesz poczytać w WEM (wielka encyklopedia militari)W polskiej armi furażerki były takie zielonie ze srebnymi oznaczeniem szarzy  |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sty 15, 2008 4:16 pm |
|
|
jedrek |
kapitan |

 |
|
Dołączył: 26 Lut 2006 |
Posty: 3256 |
Skąd: piaseczno |
|
|
 |
 |
 |
|
W umundutrowaniu AC z lat Wielkiej... jedno jest pewne
O jednolitości można zapomnieć
Wszystkie części munurów mogły mieć inny rodzaj materjału, inną fakturę, inny kolor a wynikało to z faktu wykorzystywania zarówno własnych jak i alianckich zasobów z dostaw wojennych
Generalnie furażerka powinna mieć kolor spranej "musztardy", im bardziej wyblakła tym lepiej |
|
_________________ Gwardii Starszyna POLKOV |
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sty 15, 2008 4:21 pm |
|
|
drevno |
st. szeregowy |

|
|
Dołączył: 14 Sty 2008 |
Posty: 9 |
Skąd: sie biorą dzieci?? |
|
|
 |
 |
 |
|
Ale czemu one nie były wszystkie jednolite ??? Bida czy skąpstwo AC???  |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto Sty 15, 2008 4:41 pm |
|
|
jedrek |
kapitan |

 |
|
Dołączył: 26 Lut 2006 |
Posty: 3256 |
Skąd: piaseczno |
|
|
 |
 |
 |
|
Raczej ilością potrzebnego sprzętu, tym bardziej gdy w 1943r po Stalingradzie padł rozkaz wymiany mundurów z kołnierzowych na stójkę |
|
_________________ Gwardii Starszyna POLKOV |
|
|
|
|
Wysłany:
Sro Sty 16, 2008 8:50 am |
|
|
Bosman |
sierżant sztab. |

|
|
Dołączył: 15 Lip 2005 |
Posty: 203 |
Skąd: Borne Sulinowo |
|
|
 |
 |
 |
|
"Dziwny" szaro-zielony kolor w czasach współczesnych czerwonoarmiści uzyskiwali poprzez pranie mundurów w benzynie.Z braku drugiego munduru polowego, ten jedyny wkładali do pojemnika/szczelnego/ po pociskach i nalewali benzyny.Kilkanaście ruchów pojemnikiem i wyprane.Po kilku minutach resztki benzyny odparowały i mundur suchy.
Pozostawał harakterystyczny zapach każdego sołdata.
Czy stosowano taką samą metodę w czasach WWO?Tego nie potrafię powiedzieć. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw Sty 17, 2008 4:56 pm |
|
|
Sapiens |
st. szeregowy |

 |
|
Dołączył: 08 Sty 2008 |
Posty: 8 |
Skąd: Grodzisk Maz. |
|
|
 |
 |
 |
|
Rozumiem że w GRH-ah których członkowie się tu wypowiadają, dozwolone by było używanie tej furażerki? |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw Lut 07, 2008 9:54 pm |
|
|
Student |
porucznik |

|
|
Dołączył: 27 Cze 2006 |
Posty: 1999 |
Skąd: z Warszawy |
|
|
 |
 |
 |
|
Owszem, chyba, że ktoś ma dostęp do furażerek z drelichu z tzw. melanżem kolorystycznym tzn. z wplecioną białą nitką, a jeszcze lepiej do szytych z prążkowanej tkaniny wełnianej, nazywanej roboczo "ruskim sztruksem"... Przy czym te ostatnie są odpowiednie raczej do rekonstrukcji sylwetki podoficera/oficera. Zresztą pomysł lepszy, niż wchodzenie w czapę od pana Frankowskiego... Co do replik "zagramanicznych" siedzę cicho, bo nie miałem w łapach. |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob Mar 07, 2009 1:35 am |
|
|
Sapiens |
st. szeregowy |

 |
|
Dołączył: 08 Sty 2008 |
Posty: 8 |
Skąd: Grodzisk Maz. |
|
|
 |
 |
 |
|
Witam, niestety sklep, z którego wcześnie planowałem zakupić furażerkę mimo zapewnień że posiada opisane na stronie wymiary stwierdził po złożeniu przeze mnie zamówienia że akurat nie posiada jej w rozmiarze 59. Tak, więc obecnie nadal szukam jakiejś możliwości zakupienia owego nakrycia głowy, 99% ludności posiada chyba podobny rozmiar głowy, gdyż jak obserwuje allegro to nie ma nigdzie radzieckiej furażerki 59 i 60, bo chyba lepiej wygląda już czapka o jeden rozmiar za duża niż za mała? Przy okazji czy cena 27 złotych za oryginał (jak to napisał sprzedawca) to dość uczciwa cena? http://www.allegro.pl/item570090248_furazerka_radziecka_orginal_61.html |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob Mar 07, 2009 1:05 pm |
|
|
Student |
porucznik |

|
|
Dołączył: 27 Cze 2006 |
Posty: 1999 |
Skąd: z Warszawy |
|
|
 |
 |
 |
|
Hmm, tu płacisz głównie za rozmiar... A jak widać "razem z wiosną ceny rosną" ;P Trudno mi powiedzieć, jak będziesz wyglądał w zbyt dużej czapce, ale furażerka zatrzymująca sę na uszach to rodzaj porażki...  |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
|